top of page

"Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy go nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies... Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie" - George G. Vest
 

Jak to się zaczęło...

Od dziecka w moim życiu zawsze były zwierzęta. Każdą kocią biedę przynosiłam do domu, przeważnie one zostawały, ewentualnie szukało się im domu. Pierwszym takim moim psem, którego sobie kupiłam był mały kundelek Sara, kupiony na wystawie w Ustroniu w 1999 roku. Wtedy jeszcze mało wiedziałam na temat pseudohodowli i miałam duże szczęście, bo wiele psów tak kupionych po kilku dniach odchodziło za TM. Nie żałuję jednak, bo była wspaniałą suczką. Moje zamiłowanie do rasy golden retriever zaczęło się dawno, bo gdzieś w 2003 roku kiedy miałam 13 lat. Pierwszy raz zobaczyłam je w jakimś filmie. Co roku w Ustroniu jest organizowana wystawa psów i co roku na nią chodziłam tylko po to, żeby poobcować z goldenami. Zaczęło się czytanie o rasie, pogłębianie wiedzy, bo wygląd to nie wszystko i wiedziałam, że to pies dla mnie. Wiedziałam jednak, że jako 13-letnia dziewczynka nie mogę sobie na niego pozwolić, bo wiadomo nie jest sztuką kupić sobie psa. Tak więc postanowienie: jak znajdę za kilka lat stałą pracę, realizuję swoje marzenie!

         Marzenie trwaÅ‚o i trwaÅ‚o, dokÅ‚adnie 8 lat i dążyÅ‚o do coraz bliższego zrealizowania. PoczÄ…tkowo chciaÅ‚am pieska bez rodowodu, bo jak wiÄ™kszość miaÅ‚am myÅ›lenie "po co mi rodowód skoro chcÄ™ pieska do kochania?". Jednak po zgÅ‚Ä™bieniu informacji o rasie jak i również predyspozycjach co do po niektórych chorób stwierdziÅ‚am, że wolÄ™ zaczekać, uzbierać i mieć pewność co mam. KoÅ„czyÅ‚am już szkoÅ‚Ä™, wiÄ™c zaczęły siÄ™ wielkie poszukiwania hodowli jak i pracy :)

         Po dÅ‚ugich poszukiwaniach znalazÅ‚am! Pierwsze odwiedziny 27 wrzeÅ›nia 2009 roku u Agnieszki, Zbyszka i mojej bohaterki DAGI! Już wtedy jÄ… wybraÅ‚am sobie za przyszÅ‚Ä… mamÄ™ mojej suni i zaczęło siÄ™ oczekiwanie. Nie muszÄ™ mówić jaka byÅ‚a to mÄ™czarnia, ale opÅ‚acaÅ‚o siÄ™ :)  Gdy zbliżaÅ‚ siÄ™ dzieÅ„ porodu, spaÅ‚am już czujnie czekajÄ…c na telefon od Agnieszki i w koÅ„cu ta noc nadeszÅ‚a - nie przespaÅ‚am jej :) 14 grudnia 2010 roku przyszedÅ‚ na Å›wiat pierwszy miot w hodowli Amata Astrum, a wÅ›ród 9-tki maluchów TA moja jedyna wymarzona :) Po pracy prawie codziennie byÅ‚am w hodowli, wspaniaÅ‚e móc przebywać ze swoim psem od pierwszych godzin jego życia i patrzeć jak siÄ™ rozwija! W kalendarzu zaczęło siÄ™ wykreÅ›lanie dni do odbioru.

Spełnione marzenie

Długie oczekiwanie i... nareszcie :D To dzień niezapomniany, dzień, w którym spełniają się marzenia! To dzień, w którym odbieram swój Skarb! Powiem tak uczucie niesamowite, gdy spełnia się swoje marzenia, do których samemu się dążyło tak długi okres czasu. Wymagały też one wyrzeczeń, ale opłacało się! W drodze do domu trzymając MOJĄ kruszynkę jeszcze nie wierzyłam, że to się dzieje, nie obyło się też bez łez wzruszenia :)

O mnie

Mieszkam w Ustroniu, malowniczej miejscowoÅ›ci poÅ‚ożonej w Beskidach w woj. Å›lÄ…skim. MojÄ… pasjÄ… sÄ… psy i góry, tak wiÄ™c miejsce, w którym mieszkamy jest moim speÅ‚nieniem :) Wolny czas gÅ‚ównie spÄ™dzamy na wycieczkach górskich.  Kocham zwierzÄ™ta chyba bardziej niż ludzi. One kochajÄ… nas pomimo wszystko, nie patrzÄ… na to czy jesteÅ›my biedni czy bogaci, nie patrzÄ… na nasz wyglÄ…d. One tylko chcÄ…, żeby je kochać i obdarzyć należytym szacunkiem, jaki im siÄ™ należy.

Drugi pies :)

Niestety nie było mi dane doczekać się szczeniąt po najwspanialszej Greci. Jednak nie zrezygnowałam z marzeń i 9 listopada 2015 roku do naszej rodziny dołączyła Beza - Ambrosia Autumnalis z hodowli ADSUM <3

Ostatnia aktualizacja:  

6 grudnia 2023

​

 

Strona powstała:

27 grudnia 2014

Zapraszamy do nas na FB:)

  • Ikona aplikacji Facebook
  • Ikona aplikacji Facebook

Nasze psy jedzÄ…:

Hotelik dla psów

  • Ikona aplikacji Facebook
bottom of page